MW
Norman Rockwell - "Wolność słowa" W ostatnich miesiącach problem homoseksualistów zdominował w sposób znaczący publiczną dyskusję. Decyzja władz Rosji o całkowitym zakazie jakiejkolwiek ingerencji zorganizowanych grup sodomitów w życie publiczne i polityczne kraju spowodowała burzę protestów. Inicjatorami tej światowej histerii byli nie tylko aktywiści zorganizowanych grup, ale także politycy liczący na ich poparcie. Zorganizowany w Petersburgu zjazd najbardziej uprzemysłowionych krajów świata G20 także w dużej mierze zdominowały problemy związane z prawami homoseksualistów, a prezydent Obama spotkał się z lokalnymi przedstawicielami i działaczami organizacji „homo”. W sierpniu tego roku Chris Christie gubernator stanu New Jersey wydał zakaz przeprowadzania terapii mających na celu wyleczenie z homoseksualizmu. Terapie takie zwykle prowadzone na wniosek rodziców dotyczyły nieletnich, którzy wykazywali symptomy tej przypadłości. Terapia w skuteczny sposób pomagała pacjentom powrócić do normalności. Obecnie za jej praktykowanie w New Jersey można stracić licencję lekarza, a nawet skończyć w areszcie i to nie na wniosek osoby poddanej terapii, ale z urzędu. Ruth Bader Ginsburg sędzina Sądu Najwyższego decydującego w najważniejszych sprawach dotyczących Konstytucji USA postanowiła udzielić ślubu cywilnego dwóm mężczyznom, ustanowiła tym samym precedens gdyż nigdy do tej pory sędziowie tego sądu nie udzielali ślubów, a już na pewno nie „facetom”. Ginsberg, która ma 80 lat twierdzi, że chciała w ten sposób zamanifestować jej długoletnie liberalne stanowisko i poparcie dla sprawy małżeństw jednopłciowych. W maju tego roku vice prezydent Baiden wypowiadając się dla Waszyngtońskiej Agencji Prasowej stwierdził w sprawie małżeństw homoseksualnych: „Za tym wszystkim, mogę się założyć że 85% tych zmian, czy to przez Hollywood czy portale społecznościowe jest konsekwencją pracy żydowskich działaczy przemysłu (rozrywki)” . Vice prezydent miał oczywiście na myśli „pozytywny wpływ” tych działaczy na społeczeństwo amerykańskie, ale oprócz niego i kilku mu podobnych, Amerykanie nie za bardzo chcą, aby mniejszości seksualne były tak przesadnie eksponowane w ich życiu. Oczywiście najbardziej niebezpieczna choroba zakaźna od kilku lat rozprzestrzeniająca się w USA- poprawność polityczna, nie pozwala na wypowiadanie przekonań, które nie są zgodne z ogólnie przyjętą linią promowaną przez media. Na prywatnych blogach jednak, gdzie można zachować względną anonimowość i prywatność opinie o sodomitach są jednoznaczne i wcale nie pochlebne. Pewnie potrzebna będzie kolejna rewolucja percepcji społecznej, żeby Amerykanie znów zaczęli mówić prawdę i przypomnieli sobie, ze pierwsza poprawka do konstytucji daje im niezbywalne prawo do wygłaszania swoich opinii nawet jeśli jakiś zboczeniec poczuje się tym dotknięty.
MW
0 Comments
Leave a Reply. |
O polityce i nie tylko
Nie ma innej polityki niż polityka lokalna Archives
January 2018
Categories |