Michał W
Dwie kobiety, Toni Pendley i Marge Moore, zorganizowały protest w jednym z miasteczek stanu Georgia, wzywając do usunięcia prezydenta Barack'a Obamę. W czasie trwania protestu zatrzymał się przed nimi brązowy samochód i prowadzący go Murzyn wyciągnął w ich kierunku pistolet. Roy Smith, który jest zwolennikiem Obamy, nie tylko podjechał do tych dwóch kobiet z bronią w ręku, ale także oblał je nieznanym płynem chemicznym, krzycząc "precz stąd, bo was powystrzelam!" Zaalarmowana policja po przeszukaniu jego samochodu, znalazła pistolet podobny do opisów podanych przez świadków i zaaresztowała 84 letniego mężczyznę w jego domu. Był to drugi incydent tego dnia kiedy protestujące kobiety były zagrożone przez ludzi z okolicy. Kilka chwil przed Roy Smith, agresywna grupa przechodniów obrzuciła je wyzwiskami i groźbami. Incydenty te rozpoczęły zagorzały spór na internetowych stronach portali społecznościowych takich jak Facebook i Twitter, gdzie osoby wspierające Obamę oklaskiwały działania Roy Smith’a i atakowały innych, którzy krytykują prezydenta. Jedna internautek napisała: "Nie winię tego człowieka w ogóle za to, co zrobił. Protest przeciwko Obamie wychodzi z mody". Otrzymując za ten wpis lawinę poparcia. Coraz bardziej uwypuklający się w Stanach Zjednoczonych podział na płaszczyźnie rasowej powoduje, ze lewaccy przeciwnicy prawa do posiadania broni rozgrzeszają publicznie jej użycie w celu obrony ich własnych poglądów. Zaczyna to wyglądać na początki czerwonej rewolucji w USA. Podobno Polska była kiedyś najweselszym barakiem w komunistycznym gułagu. W baraku Baracka wesoło już nie jest.
Michał W
0 Comments
Leave a Reply. |
O polityce i nie tylko
Nie ma innej polityki niż polityka lokalna Archives
January 2018
Categories |