MW
Oficjalne wyniki referendum na Krymie w jasny sposób ukazały całkowite zwycięstwo mieszkańców półwyspu wypowiadających się z przystąpieniem do Federacji Rosyjskiej. W referendum udział wzięło ponad 83,1% uprawnionych do głosowania, a za przystąpieniem wypowiedziało się 96,8%. Referendum było stanowczym sygnałem protestu przed wstąpieniem Ukrainy czy jakiejkolwiek jej części do Unii Europejskiej i powinno być przeprowadzone na terenie całego kraju, którego zachodnia część w ostatnich dniach coraz częściej wypowiada się za wprowadzeniem na jej teren wojsk rosyjskich i powtórzenia „krymskiego scenariusza”. W Doniecku i Charkowie nie przerwanie trwają wielotysięczne protesty zwolenników dołączenia do Federacji Rosyjskiej. W ostatniej swojej debacie telewizyjnej prezydent Rosji Władimir Putin w sposób krytyczny wypowiedział się o puczu przeprowadzonym przez ukraińskich oligarchów we współpracy z międzynarodowymi fundacjami, a w szczególności fundacją Sorosa. Zapytał również retorycznie, dlaczego poprzednie rządy Ukrainy pod wodzą pro-zachodniej premier Tymoszenko nie rozpoczęły demokratycznych zmian i nie rozpisały referendum w sprawie przyłączenia do Unii Europejskiej. Czyżby bały się demokratycznego głosu ludu? Tymoszenko pomimo uwolnienia z więzienia, w którym odsiadywała wyrok za doprowadzenie do olbrzymich strat finansowych, nie jest zbyt lubiana w swoim kraju. Nawet skundlony pro-brukselski motłoch Euro-Majdanu „buczał” podczas jej pompatycznego przemówienia. Bracia Kliczkowie zostali usunięci na drugi plan po tym jak okazało się, że nie mają poparcia wśród Ukraińców i ich bokserska sława nie przełożyła się polityczną charyzmę. Nie pozostało, więc nic innego jak wyciągnąć z habadzkiego, czarnego kapelusza nikomu nieznanego Jaceniuka i zrobić go „przywódcą narodu”. Ten wyglądający na cherlawego kujona, mówiący trzęsącym się głosem młody człowiek wypowiedział dzisiaj wojnę jednej z najsilniejszych armii świata. Rząd Ukrainy pod „jego kierownictwem’ wydał rozkaż użycia broni przeciwko rosyjskim żołnierzom na Krymie. Jaką cenę i ofiarę z ludzkiego życia jest on w stanie ponieść w konfrontacji z Rosją? Czy jest na tyle dojrzały politycznie, a może po prostu głupi by wziąć na swoje sumienie życie młodych Ukraińców? Przecież nie został nawet wybrany w demokratycznych wyborach przez swój naród, który teraz chce wysłać na rzeź. Kim jest ten człowiek widać było po tym jak potraktował sprawę morderstwa na prawie 100 osobach w starciach na Majdanie. To on i jego gabinet nie wszczął żadnego śledztwa, aby ukarać winnych otwarcia ognia do policjantów i protestujących. Strzelanina rozpoczęła się, kiedy obie strony konfliktu dochodziły do porozumienia. Kiedy Janukowicz zwolnił premiera i ministra spraw wewnętrznych. Kiedy zaistniała realna „groźba” zakończenia konfliktu bez rozlewu krwi. Kto strzelał Panie Jaceniuk? Doszedł pan do władzy po trupach swoich współbraci, i tego Ukraina panu nigdy nie daruje.
MW
0 Comments
Leave a Reply. |
O polityce i nie tylko
Nie ma innej polityki niż polityka lokalna Archives
January 2018
Categories |