MW
Główny komisarz policji nowojorskiej Ray Kelly, jako pierwszy z osób piastujących jakiekolwiek funkcje polityczne w Stanach Zjednoczonych wypowiedział się negatywnie na temat programu NSA (National Security Agency- Agencja Bezpieczeństwa Narodowego) mającego na celu inwigilowanie prywatnej komunikacji pomiędzy obywatelami. Odnosząc się do informacji opublikowanych przez, obecnie znajdującego się w Hong Kongu byłego pracownika CIA, Edwarda Snowden'a, Kelly zaznaczył, że utajnienie nagrywania rozmów i rejestrowania e-maili nie powinno mieć miejsca. Według niego służby specjalne i administracja Obamy powinny poinformować o tym procederze obywateli, a ci powinni zrozumieć, że jest to dla ich bezpieczeństwa i dobra. Dla tych z Państwa, którzy gotowi są „klaskać” naszemu głównemu policjantowi chciałbym przypomnieć, że sam Ray Kelly nie tak dawno znajdował się po drugiej stronie „pręgierza krytyki”. Pod jego przywództwem i za pełnym przyzwoleniem policja nowojorska od lat prowadziła inwigilację społeczności muzułmańskiej zamieszkałej w New Jersey. Pomijając fakt działania poza jurysdykcją, policjanci Kelly’ego dopuszczali się nielegalnego śledzenia obywateli amerykańskich bez sformułowania konkretnych zarzutów oprócz przynależności religijnej. W tym czasie Kelly bronił się tą samą argumentacją, jaką dzisiaj słyszymy z ust prezydenta Obamy i Głównego Prokuratora Stanów Zjednoczonych Eric’a Holder’a. Dlaczego akurat teraz postanowił publicznie wypowiedzieć swoje zdanie? W zeszłym tygodniu Erick Holder zapowiedział chęć nadzoru nad programem stworzonym przez Ray’a Kelly- „Stop and Frisk” (program dający policji w NY prawo zatrzymania na ulicy każdego w celu fizycznego przeszukania, przesłuchania i sprawdzenia dokumentów). Tego było dla naszego „Pana Władzy” za dużo- nikt nie będzie odbierał mu jego „dziecka” bez poniesienia należytej kary!
MW
0 Comments
Leave a Reply. |
O polityce i nie tylko
Nie ma innej polityki niż polityka lokalna Archives
January 2018
Categories |